Łączna liczba wyświetleń

3851

sobota, 21 stycznia 2012

Już normalnie znowu czule kolorowo i ze smakiem ....

Dziś już wystarczy tych potraw dla twardzieli :) Dziś jakoś znowu budzi się we mnie artysta :) Medaliony z polędwiczki  z marchewką i groszkiem, ziemniakami i sałatką :)








 Najlepsza polędwica jaką można dostać u nas w pięknym mieście to u Zyguły. I nie pisze tego dlatego ze jest kolegą moich rodziców naprawdę ma dobrą polędwice. No nie twierdze ze jest tania ale to raczej nie chodzi w parze .

Polędwice myjemy i kroimy w talarki tak ok 1,5 2 cm grubości. Ważne żeby kroić mięso w poprzek włókien ale to chyba każdy wie :) Ja talarki postanowiłem zamarynować w jogurcie. W blenderze zmieliłem małą cebulkę, ząbek czosnku, zalałem to jogurtem i włożyłem tam polędwiczki pokrojone. Takie marynowanie sprawia że mięso staje się bardziej miękkie wystarczy je pomarnować kilka chwil 15min.
W czasie jak się mięsko przygotowuje i mięknie przygotowujemy marchewkę z groszkiem albo gotowiec z torebki :) albo kroimy w kostkę dwie marchewki dodajemy groszek i gotujemy. Ja jak zwykle w zamkniętym pojemniku w mikrofalówce ok 5 min. W tym samym czasie ziemniaki oprócz tych pięciu min jeszce 2-3 :) Jak warzywka są gotowe smarzymy polędwiczki :) ja dodatkowo przyprawiam je grubo zmielonym pieprzem a dokładnie mieszanką czarnego i czerwonego - taka mieszanka daje naprawde dobry smak :) Z tej marynaty która nam została przygotowałem sos , zwyczajnie ją zesmarzyłem na patelni po polędwiczkach :)

Do tego jak zwykle sałatka z rukoli i słonecznika z sosem vinegred :) 1część octu balsamicznego albo soku z cytryny, 3 części oliwy, pieprz sól i cukier :)
Oj ale się rozpisałem .... ale warto naprawdę dobre, ba nie nie dobre pyszne kolorowe jedzonko :) POLECAM i zapraszam do kuchni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz