Dziś z uwagi na b. późna porę coś bardzo prostego :) i ładnie się prezentującego:)i chyba nie bardzo kalorycznego :) a kto by tam dbał o kalorie ?:) najwyżej jedna górka rowerkiem więcej albo trochę więcej biegania :) ok Panie i pANOWIE prezentuję moja sałatkę z ryżem :)
SKŁADNIKI:
Ryz, jeden woreczek, pół puszki groszku ;) (podobno konie nie lubią groszku, słyszał ktoś coś o tym? ), kukurydza tez pół puszki, paluszki krabowe, sól, pieprz, mój sekretny składnik, łyżka majonezu no może dwie;)
Wykonanie nic prostszego wkładamy wsio do miski i mieszamy, paluszki krabowe najlepiej jakbyśmy sami nałapali teraz już lód puszcza więc można ruszyć do fontann stawków i jezior i tam postarać się złapać dorodne okazy albo zwyczajnie iść do tesko Lidla żabki a może i do Asa:) i kupić:) Kroimy w małe kawałki. Teraz majonez ... najbardziej ZnieLUBIANY przeze mnie :) pyszny jak diabli tuczący jak stado diabłów. Ale słyszałem ostatnio od jakiegoś pana kucharza, że dobrze dawać go dużo do sałatek warzywnych bo coś tam w nim jest ze są one zdrowsze jak to coś się połączy z warzywami... Ciekawe ile w tym prawdy ?:p No mój sekretyny składnik nie może zostać zdradzony ..:) powiem tylko ze jest czerwony, długo pozostaje w pamięci i na języku, ostry jak diabli albo diablice, bardzo delikatny i kruszy się w rękach:)
Na koniec mała ozdoba ziołami, i sosem sojowym i gotowe:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz